Tydzień na działce

Groźne ulewy i burze (Rośliny po ulewnych deszczach)

• Po ulewnych deszczach i gradobiciu należy dokładnie obejrzeć rośliny i ostrym sekatorem wyciąć połamane gałęzie i pędy. Miejsce po cięciu grubszych gałęzi smarujemy maścią ogrodniczą (np. Funaben EKO). Grad często uszkadza również same blaszki liściowe (szczególnie te o dużej powierzchni). Podziurawione i pocięte usuwamy, bo choroby grzybowe łatwo wnikają w głąb tkanek. Dla bezpieczeństwa warto również opryskać całe rośliny środkiem przeciw-grzybowym (np. Amistar, Topsin). Dla lepszej regeneracji zniszczonych nasadzeń stosujemy biostymulator wzrostu Asahi SL.

• Po silnych i częstych opadach spulchniamy pazurkami wierzchnią warstwę ziemi wokół i pomiędzy roślinami. Deszcz i wysoka temperatura powodują, że na wierzchniej warstwie gleby powstaje skorupa. Zbita ziemia ogranicza dostęp powietrza do korzeni. Po spulchnieniu woda wsiąknie do głębszych warstw gleby. Sprzyja to utrzymaniu wilgoci i napowietrzeniu korzeni, a przy okazji ograniczamy rozwój chwastów.

• Zabezpieczamy wysokie i o ciężkich kwiatach rośliny, aby silny wiatr i ulewny deszcz całkowicie ich nie połamał. Najlepszym rozwiązaniem jest palikowanie krzewów. Wystarczy wbić wokół rośliny 3-4 paliki i połączyć je tak, aby roślina rosła swobodnie wewnątrz konstrukcji, a jednocześnie pędy powinny mieć oparcie.

• Dokładnie oglądamy rośliny, czy nie pojawiła się szara pleśń (brunatnoszary pylący nalot). W razie potrzeby wykonujemy oprysk odpowiednim preparatem chemicznym (np. Rovral, Miedzian) lub naturalnym (np. Bioczos, Biosept). Zabieg wykonujemy dwa, trzy razy w odstępie 10-14 dni, stosując preparaty naprzemiennie.

Rośliny w pojemnikach warto schować pod dach przed burzą.

JOLANTA PIEKART-BARCZ
Źródło: Angora 15/07/2012
www gazety:  http://www.angora.com.pl/

Wpisz interesujące Cię słowo i wciśnij enter