Tydzień na działce
Pora na kwiaty jednoroczne
Po ogrodnikach i zimnej Zośce, gdy minie niebezpieczeństwo przymrozków, zdejmujemy okrycia z hortensji ogrodowych. Delikatnie usuwamy tylko zeschnięte kwiaty i liście, tak aby nie uszkodzić zawiązanych w zeszłym roku pąków kwiatowych. Z tego też powodu nie przycinamy pędów, bo pozbawimy się w tym sezonie kwiatów. Krzewy nawozimy i obficie podlewamy.
Po 15 maja (zimna Zośka) wynosimy na tarasy i balkony rośliny zimujące w pomieszczeniu. Sadzimy również rośliny jednoroczne do pojemników i na rabaty. Przed posadzeniem mocno je nawadniamy, najlepiej wstawiając je na kilkanaście minut do wody. Delikatnie rozluźniamy bryłę korzeniową, wysadzamy do świeżej ziemi i podlewamy. Możemy posadzić kwiaty w ziemi, która zawiera nawóz, albo pod- sypać od razu długo działający nawóz do roślin kwitnących, np. Sub- stral Osmocote. W ofercie handlowej jest również podłoże z hydroże- lem, który magazynuje wodę i tym samym oszczędza nam podlewania. W donicach tworzymy kompozycje z kwiatów o jednakowych wymaganiach co do gleby, stanowiska i wilgoci. Cieniste zakątki lubią begonie, tuksje, niecierpki i koleusy.
Sadzimy do gruntu bulwy begonii, karpy dalii i kłącza kanny. Mocno pomarszczone moczymy przez kilka godzin w wodzie. Przed sadzeniem zaprawiamy je zaprawą do cebul lub mieszaniną Captanu i Topsinu.
Rośliny uszkodzone przez wiosenne przymrozki opryskujemy 2 – 3-krotnie biostymulatorem wzrostu, np. Asahi SL, Biosept Active
Superbeils (Calibrachoa) preferuje stanowiska słoneczne. Sadzimy je w lekko kwaśnym podłożu i do każdego podlewania dodajemy nawóz ze zwiększoną dawką żelaza (np. nawóz do surfinii, petunii).
JOLANTA PIEKART-BARCZ
jola.b@angora. com.pl
Żródło: Angora 18/05/2014